30.01.24 KamiL Torczewski
Ile trwa kariera Black Belta?
Ile trwa kariera Black Belta? Jak może się potoczyć? Poznaj naszą perspektywę na dalsze losy specjalistów Six Sigma.
W artykule:
- Jak może potoczyć się kariera Six Sigma Black Belta?
Zobacz również: Zarządzanie organizacją okiem Six Sigma Black Belta. Jak robić to efektywnie?
To często pojawiające się pytanie – jak długo osoba, w którą zainwestowaliśmy tyle wysiłku będzie naszym Black Beltem? Odpowiedź może zaskakiwać – najczęściej 2-3 lata. Taki czas uważam za najbardziej racjonalny zarówno z perspektywy biznesowej (firma) jak i osobistej (lider). Six Sigma Black Belt to rzadko kiedy jest to zawód na całe życie. Sensownie zarządzana kariera Black Belta trwa najczęściej właśnie ok 2-3 lat lub nawet krócej, z kilku powodów:
Marnotrawstwo zdolności
Jeśli przez ten czas, lider rzeczywiście pracuje jako Black Belt, oznacza to, że prowadzi w tym czasie ok. 6-ciu projektów DMAIC (lub więcej, licząc też te, które nie dochodzą do fazy Control). Jest to wystarczający czas do tego, aby z poziomu nieświadomej niekompetencji („nawet nie wiem czego nie wiem”) przejść do etapu nieświadomej kompetencji („nawet nie wiem, jak dużo wiem/potrafię”). Kiedy to następuje, niezależnie od zajmowanego stanowiska osoba ta będzie miała „mentalność Black Belta”, której istotą jest podejmowanie decyzji biznesowych w oparciu o liczby dane i fakty. Dla takiej osoby, logika DMAIC staje się domyślnym sposobem radzenia sobie z trudnymi problemami biznesowymi. Pozostawianie takiej osoby na stanowisku Black Belt w wielu przypadkach będzie po prostu marnotrawstwem. Marnotrawstwem uzyskanych unikalnych zdolności i sposobu myślenia.
Rozwinięcie potencjału
Program Six Sigma Bleck Belt to również (a może przede wszystkim), nasza biznesowa kuźnia kadr. Czyli program rozwojowy, przeznaczony dla kluczowych potencjałów naszej organizacji. Okres 2-3 lat jest w zupełności wystarczający do tego, aby po pierwsze zweryfikować potencjał danej osoby, a po drugie – rozwinąć go w sposób pozwalający na objęcie kluczowych stanowisk menedżerskich. Mowa tu zatem o dwóch kwestiach – o wysyłaniu przeszkolonych i doświadczonych pracowników w głąb naszej organizacji, a także o „robieniu miejsca” na kształcenie i rozwój kolejnych.
Ten „przepływ” przez program Black Belt, przechodzenie od kluczowego potencjału do Six Sigma Blalck Belta a finalnie do kluczowego menedżera/eksperta to w długim okresie proces powolnego i systematycznego budowania kultury Six Sigma. Kiedy kolejne osoby na stanowiskach menedżerskich, mają za sobą udane doświadczenie pracy w projektach DMAIC, a tym samym prezentują sposób myślenia i działania oparty o liczby dane i fakty – wówczas powoli zaczynamy mieć do czynienia z „organizacją Six Sigma”. Nadmienię, że celem w budowaniu organizacji Six Sigma nie powinna być liczba czy procent Black/Green Beltów, a raczej liczba osób, które w swoim działaniu opierają się o liczby, dane i fakty. Czy można sobie zatem wyobrazić firmę Six Sigma bez ani jednego Black Belta? Tak. Oczywiście, że tak.
Awans lub relokacja
Znane są mi liczne przypadki, kiedy kariera Black Beta kończy się nawet wcześniej za sprawą szybkiego awansu czy relokacji. Dzieje się tak często, kiedy dostrzegane są efekty pracy tych najbardziej skutecznych Black Beltów – są oni wówczas niemalże siłą wyciągani z programu Black Belt i zapraszani na kluczowe stanowiska menedżerskie lub eksperckie. Wielokrotnie miałem okazję oglądać, jak osoby w bardzo młodym wieku, trafiały bardzo szybko na stanowiska zarządcze, właśnie za sprawą niezwykle udanej kariery na ścieżce Six Sigma. Po spektakularnym rozwiązaniu kilku niezwykle trudnych problemów biznesowych, lista chętnych do „przygarnięcia” lidera tych zmian jest zazwyczaj długa. W takiej sytuacji jest miejsce na decyzję – czy pozostawiamy osobę na ścieżce Black Belt w planowanym początkowo przebiegu, czy też wcześniej oddajemy ja ponownie w ręce biznesu. I nie mam w tej decyzji żadnej uniwersalnej sugestii. Uważam, że każdy taki przypadek warto rozważyć indywidualnie.
Zdarzają się oczywiście przypadki, że osoba jest zawodowym Black Beltem i jeśli coś w tej kwestii się zmienia to jedynie aktualny pracodawca. I tak tez może być; uważam jednak, że przy przemyślanym, nieprzypadkowym podejściu do projektowania firmowego programu Six Sigma Black Belt, takie sytuacje to powinna być zdecydowanie rzadkość, a nie reguła.
Szkolenie Six Sigma Black Belt
Jeżeli jesteś zainteresowany uzyskaniem certyfikatu Six Sigma Black Belta lub dostrzegasz w swoich pracownikach potencjał rozwiązywania kluczowych problemów organizacji sprawdź ofertę szkolenia Six Sigma Black Belt.
Inne posty
Artykuły
03.10.19 KamiL Torczewski
Mit 1: Six Sigma = statystyka?
To jeden z najpowszechniejszych mitów krążących wokół programu Six Sigma, jednocześnie mit chyba najbardziej szkodliwy. Dlaczego? Otóż, jeśli: ZARZĄD UWAŻA, że Six Sigma = statystyka, to wówczas…
Artykuły
03.10.19 KamiL Torczewski
Mit 2: Six Sigma = ciągłe doskonalenie?
Bardzo powszechnie uważa się, że Six Sigma to jeden z wielu programów ciągłego doskonalenia. To kolejna opinia, którą musimy włożyć do naszej kategorii mitów. Dlaczego?
Masz pytania?
Skontaktuj się z nami
Zapisz się na nasz newsletter
i bądź na bieżąco