19.10.20 Tomasz Toruński
Subiektywny przewodnik po DMAICu – faza IMPROVE
Faza IMPROVE, która bardzo często w tradycyjnym podejściu do rozwiązywania problemów jest druga w kolejności. Kiedy komunikujemy: „szefie, mam problem”, to od razu słyszymy pytanie „to jakie masz rozwiązanie?”. DMAIC konsekwentnie prowadzi nas niejako za rączkę, aby nie skakać do rozwiązań, ale krok po kroku zdefiniować problem (define), zmierzyć go (measure), przeanalizować (analyse) i dopiero wtedy zaproponować rozwiązania. Jest to ważne, bo rozwiązania adresujemy do przyczyn, a nie symptomów.
I1 – generowanie rozwiązań.
Drugi raz w naszym projekcie pracujemy z pomocą lejka – szeroko generujemy potencjalne rozwiązania. KREATYWNOŚĆ gra pierwsze skrzypce, a celem jest jak największa ilość pomysłów.
I2 – ocena i wybór rozwiązania.
Aby móc ocenić i wybrać to najlepsze, należało sumiennie wykonać zadanie w I1. Od Sponsora uzyskujemy warunki brzegowe – to ten moment, kiedy konieczny jest kontakt ze zleceniodawcą J.
I3 – ocena ryzyka.
Zbyt duże ryzyko abyśmy założyli, że go nie będzie. Jak nie chcesz doświadczać prawa Murphiego, wykonaj solidnie z zespołem ten krok. Plan reakcji pomoże uniknąć niespodzianek. Z pomocą przyjdzie narzędzie prosto z NASA – FMEA.
I4 – projekt pilotażowy.
Testujemy na małej skali nasze rozwiązanie – najczęściej na jednej zmianie, jednym dostawcy, jednej maszynie, pod nadzorem inżyniera. To jest ten moment kiedy po raz pierwszy ingerujemy w proces z nowymi działaniami. Jest jeszcze czas na ew. korekty a może na małą celebrację.
I5 – wdrożenie rozwiązania.
Skoro wiemy już co mamy wdrożyć (rozwiązanie zostało wybrane, ocenione, przetestowane podczas pilotażu) to teraz plan wdrożenia. To samo się nie zrobi przy okazji. Konkretnie przygotowujemy plan – KTO? DO KIEDY? STATUS. Planowanie z wykonaniem.
Fazę IMPROVE kończymy wdrożonym rozwiązaniem, a nie tylko planem.
Inne posty
Artykuły
03.10.19 KamiL Torczewski
Mit 1: Six Sigma = statystyka?
To jeden z najpowszechniejszych mitów krążących wokół programu Six Sigma, jednocześnie mit chyba najbardziej szkodliwy. Dlaczego? Otóż, jeśli: ZARZĄD UWAŻA, że Six Sigma = statystyka, to wówczas…
Artykuły
03.10.19 KamiL Torczewski
Mit 2: Six Sigma = ciągłe doskonalenie?
Bardzo powszechnie uważa się, że Six Sigma to jeden z wielu programów ciągłego doskonalenia. To kolejna opinia, którą musimy włożyć do naszej kategorii mitów. Dlaczego?
Masz pytania?
Skontaktuj się z nami
Zapisz się na nasz newsletter
i bądź na bieżąco